Niespodziewanie trafiłem w sklepie piękne pistacjowe
podłużne papryki z Grecji. Na dworze mróz i śnieg i jak nie kupić ten kawałek
lata. Kupiłem bez celu i przeznaczenia. Jadąc dzisiaj podczas śnieżycy i mając
dużo czasu wymyśliłem przepis na grudniowe papryki. Orzechy włoskie i
wieprzowina nie jest typowym połączeniem w naszej kuchni. W połączeniu z
pietruszką i czosnkiem stanowi naprawdę smakowity zespół. Wypróbowałem ten
zestaw w kilku wersjach i zawsze z dużym powodzeniem. Dzisiaj dołączyłem do
przepisu żurawinę. Słodkawy smak i piękny czerwony kolor jest trochę w klimacie
nadchodzących świąt.
Sos:
-puszka krojonych pomidorów
-równe ilości drobno posiekanej: cebuli, marchwi i
selera naciowego ( po małej filiżance)
-3 żabki czosnku
-pieprz, sól i łyżka słodkiej papryki
Cebulę rumienimy na oliwie i dodajemy marchew, seler i
czosnek. Chwile podsmażamy. Dodajemy puszkę pomidorów i tyle samo wody.
Dodajemy przyprawy i gotujemy ok 30min..
Farsz ( 6-8 niedużych papryk):
-50 dkg mielonej wieprzowiny
-1 cebula usmażona na maśle na złoto
-2 posiekane ząbki czosnku
-3 łyżki posiekanych grubo orzechów włoskich
-2 łyżki kandyzowanej żurawiny ( jeśli jest duża można
ją pokroić )
- posiekany nie duży pęczek pietruszki
-1 jajko
-namoczona czerstwa bułka
-pieprz, sól , majeranek
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Papryką
ucinamy nasady z szypułką i tępym nożem usuwamy nasiona. Faszerujemy papryki
ubijając farsz. W naczyniu żaroodpornym wlewamy na dno sos i układamy na nim
papryki. Resztą sosu zalewamy warzywa, Przykrywamy folią aluminiową i pieczemy
w piekarniku 1,5-2 godz.