Kilka razy podchodziłem
do tego tematu. Oglądałem jak to robią specjaliści ale zawsze wydawało mi się
to bardzo skomplikowane. Raz spróbowałem i teraz jestem zagorzałym miłośnikiem.
Proste i efekt super. Czasami jest problem z tartami z kruchego ciasta z
owocami, tworzący się sok z owoców
powoduje zakalec lub namoknięcie ciasta. Tutaj spód, który jest potem wierzchem
jest super upieczony i złoty. Ja sporządzam ją klasycznie na patelni ale można też
wykorzystać metalową formę. Tylko należy pamiętać, że patelnia nie musi mieć metalową
rączkę – wszelkie tworzywo stopi się lub popęka w piekarniku.
Składniki ( patelnia ok
35 cm):
Ciasto:
-250g mąki pszennej
-100g cukru
-125g masła
-2 żółtka
-trochę zimnego mleka
do wyrobienia
Farsz:
-100g cukru i masła na
karmel
-5 -6 boskopów (
obranych i pokrojonych w ósemki)
- garść posiekanych
suszonych śliwek
-cynamon
Mąkę mieszamy z cukrem.
Dodajemy żółtka i starte zimne masło. Szybko wyrabiamy ciasto. Jeśli nie będzie
się łączyć w całość dodajemy stopniowo zimne mleko. Zarabiamy kule i po
owinięciu w folie spożywczą wkładamy do lodówki na godzinę.
Na patelni rozpuszczamy
masło i dodajemy cukier. Należy delikatnie ogrzewać. Nie wolno mieszać
intensywnie łyżką ponieważ może to spowodować krystalizację cukru. Można tylko
poruszać patelnią. Cukier powinien się rozpuścić i ciemnieć. Jak zacznie
brązowieć można go dokładnie wymieszać. Zdejmujemy patelnie z ognia. Na dnie
rozsypujemy połowę śliwek, Układamy jabłka w okółek i w kolejne warstwy
przysypując cynamonem i resztką śliwek. Przykrywamy nakrywką i kilka minut
smażymy na dużym ogniu aby karmel przykrył wszystkie owoce.
Wyciągamy ciasto z
lodówki. Wałkujemy placek trochę większy od patelni. Nakładamy na patelnię.
Brzegi zawijamy do środka. Powstanie potem z niech podwójny brzeg spodu. Wkładamy
do nagrzanego piekarnika do 180 stopni. Pieczemy ok 20 min, do momentu kiedy
ciasto będzie złote. Wyciągamy z piekarnika. Po 10-15 minutach nakrywamy cisto
talerzem i odwracamy z nim patelnie. Jeśli brzegów ciasta nie zwinęliśmy zbyt
mocno o ranty patelni tarta delikatnie wysunie się z patelni.