Wszyscy mamy skłonności do śmieciowego jedzenia. Różnica polega na tym, że jedni mają panowanie nad tym, a inni nie. Można od czasu do czasu trochę poszaleć. Najlepiej sobie zrobić taki fasy food w domu. Wtedy wiemy co jemy i jesteśmy spokojni o popełniony grzech żywieniowy. Fast food bez sosów to kiepsko dlatego banalny czosnkowy sos jogurtowy i zmodyfikowany tysiąca wysp. Nic niewymyślnego ale super dobre.
Składniki ( 4 osoby):
-16 skrzydełek
-500 ml kefiru na marynatę
Panierka:
- 3 łyżeczki słodkiej papryki
-1/2 łyżeczki chili
-1 łyżeczka soli
-1/2 łyżeczki oregano
-1/2 łyżeczka pieprzu
-2 łyżeczki musztardy w proszku
-szklanka tartej bułki
Sos czosnkowy:
-200 ml jogurtu naturalnego
-1/2 soku z cytryny
-1 płaska łyżeczka cukru
-2 ząbki czosnku
-2 łyżki oliwy
-pieprz, sól
Sos zmodyfikowany tysiąca wysp:
-2 łyżki majonezu
-2 łyżki jogurtu
-2 łyżki dobrego ketchupu
-5 pokrojonych śliwek węgierek ( można zastąpić innym słodkim owocem np. brzoskwinia)
-posiekana jedna szalotka
-pieprz i sól
Skrzydełka kroimy na trzy części po stawach. Pierwszą najbardziej licha wyrzucamy. Dwie pozostałe wykorzystujemy. Zalewamy kefirem i peklujemy do 24 godzin. Osuszamy na sicie. Przyprawy mieszamy ( bez bułki tartej) i obtaczamy w nimi mięso. Następnie skrzydełka obtaczamy w bułce tartej. Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni Celsjusza i pieczemy 45-60 min. Na koniec rumienimy termo obiegiem. Powinny być kruche i złote.
Sos czosnkowy. Czosnek ucieramy z sola i oliwą w moździerzu na emulsje. Mieszamy z jogurtem, sokiem z cytryny i cukrem. Doprawiamy sola i pieprzem.
Sos tysiąca wysp. Mieszamy jogurt, majonez i ketchup. Doprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy z pokrojonymi śliwkami i szalotką.
