wtorek, 29 maja 2012

białe szparagi i bułka tarta

Szczyt sezonu szparagowego w Wielkopolsce. Białe, zielone, grube i cienkie. Ja lubię takie średniej grubości. Nie są łykowate i kruche. Białe szparagi obieram do ¾ wysokości. Obieraczką da się wyczuć kiedy szparag jest zdrewniały. Wtedy należy obrać głębiej. Bardzo byłem zdziwiony , kiedy okazało się, że szparagi nie jada się w Polsce. Swego czasu w Warszawie nie było to znana roślina. No cóż ... Pierwsze doświadczenie ze szparagami to najprostsze. Szparagi po polsku. Pod pierzynką ze złoconej bułki tartej.





Składniki ( 2 osoby):
-pęczek białych szparag średniej grubości
-3 łyżki bułki tartej
-2 łyżki masła i łyżka oliwy
-sól i cukier do smaku

Szparagi myjemy i obieramy. W specjalnym garnku do szparag lub dostosowanym zagotowujemy wodę posoloną z szczypta cukru. Jak się woda zagotuje wkładamy szparagi ( jeśli nie mamy specjalistycznego garnka to pęczek wiążemy bawełnianym sznurkiem). Ja lubię szparagi lekko twarde. Zazwyczaj jest to 5-6 mion od zagotowania. Ostrzegam to nie jest standard polski. Polacy lubią rozgotowane, wodniste warzywa. Wiec proszę gotować według swoich potrzeb. Na patelni rozpuszczam masło w oliwie i dodaje bułkę tarta. Lekko karmelizuję i polewam odsączone szparagi.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz